środa, 9 grudnia 2009

Wola Mechanizmu






Adam Wiśniewski-Snerg "Robot"
"Robot", w kręgach wielbicieli twórczości Snerga uważany za książkę kultową, nie jest lekturą lekką, łatwą i przyjemną.
Wręcz przeciwnie. Powieść jest naładowana (a czasem wręcz przeładowana) naukowymi i paranaukowymi teoriami, pytaniami o sens człowieczeństwa, nagłymi skokami myślowymi i nieoczekiwanymi zwrotami akcji.
Z tego też powodu najlepiej "Robota" czytać dużymi partiami, urwana autobusowa-tramwajowa lektura w tym przypadku jest całkowicie pozbawiona sensu.
Tytułowy bohater jest istotą sterowaną przez wszechmocny, tajemniczy Mechanizm. Bohater nigdy nie wie, czy jego działania są wynikają z poleceń Mechanizmu, czy też są skutkiem jego własnych decyzji. Robot wie, że ma do wykonania misję... ale jaką, po co?
Bezwładnie miota się pośród ludzi, nie wiedząc kim tak naprawę jest, przeciwko czemu ma działać i jaki jest sens jego czynów.
Powieść Wiśniewskiego-Snerga jest tak naprawę jednym wielkim pytaniem o istotę człowieczeństwa i wolnej woli.
Możemy ją potraktować jako traktat o zniewoleniu, futurystyczną wizję komputerowego terroru albo esej teologiczny... wybór należy do Czytelnika.

Na marginesie: W zakupionym przeze mnie egzemplarzu znalazłem wklejone nekrologi Snerga - muszę przyznać, że taki początek lektury nieco zmienia odbiór książki. 

Brak komentarzy: