"Trzej muszkieterowie", "Krzyżacy", "Wyspa skarbów"
To wtedy były czytadła dla pensjonarek.
Dzisiaj nazywamy je klasyką.
Zastanawiam się, co z dzisiejszej literatury popularnej będzie rozpoznawalne przez następne pokolenia,
Patrzę na listę bestsellerów... kandydatów brak.
1 komentarz:
Cóż, to kolejny znak czasu, że teraz na najbardziej eksponowanych półkach księgarskich jest "Nie potrafię schudnąć" czy "Metoda doktora Dukana". Nie łam się i poczekaj na jesień - to przecież był zawsze najlepszy czas wydawniczy, zwłaszcza późna jesień. A jesień idzie, nie ma na to rady, jak pisał Klasyk:)
Prześlij komentarz