niedziela, 14 kwietnia 2013

Mama Muminków - biografia Tove/biografia Jansson

Boel Westin, "Tove Jansson.Mama Muminków", wyd. Marginesy


Kiedyś obiecałam, że gdy dotrę do biografii Tove Jansson, to podzielę się wrażeniami z lektury. Minęło sporo czasu...w końcu odkopałam się z literatury fachowej i mogłam przeczytać coś dla przyjemności! Od razu przypomniałam sobie, iż chciałam sięgnąć po biografię autorki Muminków. Pierwsze zdziwienie czekało na mnie już przy paczkomacie - książka okazała się, ku mojej uciesze, duża i gruba:) 
Kolejne miłe zaskoczenie znalazło swoje miejsce na kartach książki. Już wcześniej wiedziałam, że biografia  została zilustrowana zdjęciami oraz rysunkami, jednak nie spodziewałam się ich w tak imponującej ilości! Praktycznie wszystkie cytowane w tekście prace, miejsca mają swój obrazkowy przypis. To, jak wiadomo nie tylko umila lekturę, ale pozwala czytelnikowi stworzyć sobie bliższe wyobrażenie opowiadanej historii.

A sama opowieść jest niezwykle ciekawa. Westin, znajoma Tove, zatrzymała się nad tym, co najważniejsze i pokazała nam wielowymiarową postać malarki, pisarki, która w zależności od wykonywanej pracy podpisywała się to imieniem, to nazwiskiem, to znów imieniem i nazwiskiem. 
Z oczywistych względów książkę zatytułowano "Mama Muminków", ale gdyby nie komercja, można by ja równie dobrze nazwać "Tove Jansson. Praca i miłość", ale rynek - co niejednokrotnie odczuła i sama Jansson - kieruje sie własnymi prawami.

Muminki i praca nad nimi zajmują, rzecz jasna, dużą część historii. Dzięki biografii możemy prześledzić jak rozwijało się zainteresowanie wokół fińskich trolli: od ciężkich początków po rozrośnięty do gigantycznych rozmiarów "moomins buisness". 

Warto sięgnąć po pracę Westin nawet jeśli postać Tove Jansson nie jest nam do końca nie znana. Z kart biografii poznajemy wiele ciekawych faktów, które pozwalają nam wytworzyć w wyobraźni obraz bardzo pracowitej, nieraz w czas nie docenionej, ale nigdy nie narzekającej i nie poddającej się kobiety. Szczegółów nie będę zdradzać - odsyłam zainteresowanych do źródła.

Książa została wydana pod patronatem PIKININI - sklepu, który sprowadza do Polski m.in. licencjonowane wyroby z Muminkami. Jeśli ktoś jest fanem Włóczykija, Małej Mi, Ryjka, Bobka i rodziny Muminków musi tam koniecznie wpaść! Uwaga: ostrzegam, że trudno oprzeć się tam zakupom!!! :)


2 komentarze:

Wioleta Sadowska pisze...

Uwielbiałam oglądać Muminki. Ciekawa pozycja, z chęcią zajrzę.

Pchła Szachrajka pisze...

Intrygująca pozycja.

P.S.
Chcę pomóc koleżance. Niesamowicie utalentowana bloggerka wydała książkę, ale w naszym kraju nie wspiera się debiutantów. Książka ma same pozytywne recenzje, więc na pewno spodoba się ludziom, jeśli ją przeczytają. Może i Ty się skusisz?
Chociaż sprawdź: www.o-k.xn.pl