niedziela, 17 maja 2009

Trzecia wizyta w Zmroku


Siergiej Łukjanienko "Patrol Zmroku"

Łukjanienko świetnym pisarzem jest. I zachwyca.
Właśnie przeczytałem trzecią, po "Nocnym Patrolu" oraz "Dziennym Patrolu" , część cyklu o zmaganiach Ciemnych i Jasnych Innych.
"Zmrok" jest równie dobry jak "Nocny Patrol", a z pewnością lepszy od "Dziennego"; akcja książki jest równa, szybka i, oczywiście, pełna intryg i zaskakujących zwrotów.
Tradycyjnie już książka składa się z trzech części, pozornie ze sobą nie związanych i opisujących różne zdarzenia w życiu Patrolowego i Maga II Stopnia Antona Gorodeckiego. Jednakże w świecie Innych sprawy nie są proste, okazuje się że każde zdarzenie jest ze sobą powiązane, a wszystkie wątki splatają się w bardzo niebezpieczną (dla Innych i dla ludzi) intrygę.

Na początku powieści oba Patrole oraz Inkwizycja dostają list informujący o tym, że wkrótce ktoś przeprowadzi przemianę zwykłego człowieka w Innego; dla magów jest oczywiste, że to niemożliwe ale... pewna prastara legenda głosi, że "Księga Fuaran" opisuje, jak można tego dokonać.
Gdyby się okazało, że "Księga Fuaran" rzeczywiście istnieje, mógłby być to koniec świata Innych.
Rozpoczynają się więc poszukiwania legendarnej księgi.

2 komentarze:

bsmietanka pisze...

Ostatnio spotykam się z samymi pozytywnymi recenzjami na temat książek tego autora, chyba trzeba będzie wreszcie coś przeczytać.

insider pisze...

bsmietanka - przeczytaj koniecznie, naprawdę warto!
Pozdrawiam