Kto z nas nie słuchał Listy Przebojów Programu Trzeciego? No, ja wiem, że są tacy, ale proszę się nie przyznawać:) Mam tyle lat co lista, więc nie mogłam jej słuchać od początku, ale jest ze mną tak długo, że nie umiem określić od kiedy dokładnie. Od początku do zeszłego roku prowadził ją Pan Marek Niedźwiecki - człowiek wprost proporcjonalnie skromny do zasobu posiadanej przez niego wiedzy o muzyce. Człowiek o bardzo wysokiej kulturze osobistej, posiadacz ujmującego humoru i ciepłego głosu.
Pan Marek to nie tylko Lista, którą teraz prowadzi radiu Złote Przeboje(choć ta jest nieco inna, bo kontynuacja trójkowej listy przypadła w schedzie Piotrowi Baronowi z porannych audycji), ale głównie jej poświęcona jest książka. Jest to druga część obejmująca lata 1994-2006, pierwsza część jest praktycznie nie do zdobycia...a SZKODA!!!
Napisałam, że książka jest głównie o Liście - tak się wydaje na pierwszy rzut oka, bo większość miejsca zajmują zestawienia. Jadnak najbardziej pasjonujące są komentarze Autora. Dotyczą w 99% muzyki i to nie tylko tej z Listy, jest tu duża dawka muzyki powszechnie mało lub w ogóle nie znanej. Czytałam tą książkę po raz drugi i z przyjemnością stwierdziłam, że po półtora roku było znacznie mniej nic nie mówiących mi nazwisk!
Książka ma tylko dwa minusy(?). Po pierwsze - po przeczytaniu zostaje niedosyt i chciałoby się jeszcze, ale to może zastąpić po części blog Pana Marka. Po drugie - człowiek zaraża się pasją zbierania płyt i efekt jest taki, iż pomimo solennych zapewnień, że do końca grudnia już żadnych zakupów na Allegro, jednak wchodzi i kupuje...a już myślałam, że jestem "czysta" i mnie ten nałóg już nie dotyczy...
Dla tych, co lubią poczytać ciekawe wpisy o muzyce i nie tylko:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz